CHONE SHMERUK

Stosunki polsko-żydowskie w historycznych powieściach Isaaca Bashevisa Singera

 z jęz. angielskiego przełożył Mirosław Wójcik
 
 
 
Każdy, kto rozpatruje stosunki między Żydami i Polakami w powieściach Bashevisa Singera opisujących los żydowski w Euro pie Wschodniej przed holocaustem, dojdzie prawdopodobnie do kilku zaskakujących wniosków. Postaciami występującymi w więk szości tych utworów są niemal wyłącznie Żydzi ukazani we własnym środowisku. Postacie nieżydowskie mają, generalnie rzecz biorąc, znaczenie marginalne – ich działania nie wychodzą poza granicę stereotypowych kontaktów z zamkniętym, żydowskim światem.
 
Powyższa charakterystyka twórczości Singera (l) nie dotyczy jego powieści historycznych – z wyjątkiem jednej, prezentującej dokładnie przeciwną tendencję. Powieści te przekraczają zamkniętą sferę ży dowską, obejmując środowiska nieżydowskie i dotyczą często nietypo wych kontaktów wzajemnych Żydów i Polaków. Spotykamy w nich ponadto przykłady przechodzenia z jednej społeczności do drugiej, z judaizmu na chrześcijaństwo i odwrotnie (2), opisane z intensywnością nie spotykaną we wcześniejszej literaturze jidysz (3).
 
Pod tymi względami, historyczne powieści Singera odbiegają z pewnością od jego pozostałych utworów i potwierdzają celowy zamiar pisarza, który chce stworzyć scenę zdarzeń dla postaci i kontaktów pomijanych w innych utworach lub traktowanych tam jedynie w sposób incydentalny.
 
Singer napisał ponad trzydzieści powieści, łącznie z tymi, które nie zostały przetłumaczone na język angielski lub które nie ukazały się w formie książkowej w żadnym języku (4). Dzielą się one na dwie kategorie. Jedna obejmuje utwory, w których świat przedstawiony osadzony jest w nieodległej przeszłości, częściowo bądź całkowicie korespondującej z biografią Singera. Tak więc na przykład, akcja Rodziny Muszkatów rozpoczyna się w pozostającej pod rosyjską władzą w Warszawie, przed lub około 1904 – roku urodzin Singera. Ale fabuła tej powieści dotyczy głównie Warszawy międzywojennej; okresu, który w znacznym stopniu pokrywa się z biograficznym doświadczeniem autora (5). Można nawet zaryzykować twierdzenie, że czynnik autobiograficzny wyraźnie zdominował szereg powieści tej kategorii (6).
 
I właśnie to stanowi zasadniczą różnicę pomiędzy omówionym rodzajem powieści a dziełami historycznymi Singera. W tych ostat nich, opisywany świat sytuowany jest wyłącznie w odległej przeszłości, poprzedzającej życiowe doświadczenia autora. Na razie, anglojęzyczni czytelnicy Singera mogą zapoznać się tylko z następującymi powieściami (w kolejności publikacji ich angielskich tłumaczeń w formie książkowej): Satan in Goray (Szatan w Goraju, 1955), The Slave (Niewolnik, 1960), The Manor (Dwór i Spuścizna, 1967–1968; w jidysz tylko w „Forwerts”, 1953–1955) The King of the Fields (Król Polan, 1988; w jidysz tylko w „Forwerts” 1980). Stali czytelnicy dziennika „Forwerts” znają ponadto trzy powieści his toryczne, które były publikowane w odcinkach (Singer publikował w „Forwerts” regularnie od 1935): Grzeszny Mesjasz (1935-1936), Marzyciel (1970–1971), Osiem dni Pesach (1985-1986).
 
W swych siedmiu powieściach historycznych pisarz ogranicza się tylko do ziem polskich i ich tysiącletnich dziejów, choć okres ów ujmowany jest jedynie w wyselekcjonowanych odcinkach czasu. Z punktu widzenia porządku chronologicznego (który nie pokrywa się z kolejnością powstawania utworów), Singer zaczyna od wieku X, kiedy do Polski zaczęło przenikać chrześcijaństwo. Jest to tłem powieści historycznej Król Polan, która została opublikowana w od­cinkach w 1980 roku, a powstała prawdopodobnie niewiele wcześniej. Z X wieku Singer przenosi się do XVII, poświęcając mu trzy powieści: Niewolnika, który traktuje o latach bezpośrednio po rzezi Chmielnickiego i sięga czasów sabatianizmu; Szatana w Goraju, który dotyczy nieco później szego okresu – sabatianizmu po konwer sji Sabataj a Cwi – oraz nie ukończoną, ostatnią powieść historyczną Osiem dni Pesach. Wiekowi XVIII poświęcona jest powieść Grzeszny Mesjasz, która opisuje dzieje Jakuba Franka i jego zwolenników w czasach przed i po konwersji. Wydarzenia w Marzycielu obejmują dużą część wieku XIX do roku 1880, podczas gdy we Dworze i Spuściźnie zamykają się one w okresie od powstania 1863 roku do końca wieku.
 
Jeśli pominiemy powieść Szatan w Goraju, która została napisana i opublikowana w czasie, gdy pisarz przebywał jeszcze w Polsce, i której postacie poruszają się wyłącznie w środowisku żydowskim, sześć pozostałych powieści historycznych napisał Singer już po swym wyjeździe do USA. We wszystkich tych utworach zaprezentowane zostały szeroko postacie nie-Żydów oraz ich społeczność, włącznie z ukazaniem relacji istniejących między Żydami a Polakami. Dalsze nasze rozważania dotyczyć będą korpusu historycznego ze specjal nym uwzględnieniem tych powieści, których nie zna czytelnik anglojęzyczny i które nie ukazały się w formie książkowej nawet w jidysz. Tak obszerny temat trudno ująć w granicach jednego artykułu, niemniej jednak spróbuję wskazać niektóre z głównych motywów literackich obecnych w obrazie stosunków polsko-żydows kich, ze szczególnym podkreśleniem jednego z nich: motywu za chowań ekstremalnych, który powraca ciągle we wszystkich omawia nych tu powieściach.
 
Podobnie jak literatura w języku hebrajskim i jidysz, Singer często i swobodnie wykorzystuje zakorzenione i szeroko rozpowszechnione stereotypy dotyczące wzajemnego odnoszenia się do siebie Żydów i Polaków (7). Ich wyrazicielami są niekiedy postacie portretowane jako osoby ulegające popularnym w ich kręgach opiniom. Nie widzą one konieczności sprawdzenia czy ujemne cechy składające się na owe stereotypy rzeczywiście występują u jednostek i grup postrzeganych jako całość. Nawet anonimowy wszechwiedzący narrator Singera obrzuca niekiedy Polaków (jako zbiorowość) błotem stereotypów. Ów aspekt Singerowskiego narratora anonimowego wymaga jeszcze zbadania. Ostatecznie jednak Singer nie różni się w tym względzie od swych poprzedników, którzy często korzystali z podobnych schematów (8).
 
Istotniejsza w twórczości Singera jest jednak paralelna struktura, jaka explicite lub implicite zestawia ze sobą i kontrastuje żydowskie i polskie postacie oraz grupy społeczne. Zarówno Żydzi jak i Polacy mają w tym przypadku możliwość wyrażania swoich opinii w sposób bezpośredni i otwarty; niemniej jednak większość zdarzeń i postaci w obrębie struktury paralelnej prezentowana jest w izolacji. Pomiędzy tymi dwoma głównymi światami nie ma istotnych kontaktów; środowiska te pozostają zamknięte, obce, a niekiedy - w sposób jawny – wrogie.
 
Chociaż taka struktura literacka jest odbiciem powszechnie znanej rzeczywistości historycznej, bowiem nieomal do czasów współczes nych Żydzi w Polsce stanowili odrębny świat, to dla pełnej skon struowanej powieści stwarza ona jedynie ograniczone możliwości i może wydawać się raczej nienaturalną. W swej istocie nie jest twórczym konceptem. Wydaje się prawdopodobnym, iż właśnie to przeświadczenie skłoniło Singera do rozwinięcia i szerokiego upo­wszechnienia motywu przechodzenia z jednego środowiska do drugiego – w obu kierunkach. Przed odzyskaniem przez Polskę niepodległości przejście takie wiązało się z nieuniknionym chrztem dla Żyda (9), dla Polaka zaś z konwersją. Dopiero po tzw. emancypacji Żydów możliwe było określanie swej tożsamości jedynie w katego riach narodowych i politycznych, co stało się alternatywą dla tych Żydów, którzy chcieli przejść na stronę polską nie przyjmując przy tym chrześcijaństwa (l0). Motyw tego typu stwarza wiele różnych okazji do otwartej prezentacji bezpośrednich i niejako „prawdzi wych” stosunków między Polakami i Żydami. Daje jednocześnie możliwość określenia istoty tych stosunków, zniekształconej za zwyczaj przez stereotypy.
 
Wspomnieć należy, iż przedstawione tu trzy tryby postępowania: uciekanie się do stereotypów, użycie struktury paralelnej oraz motyw przechodzenia do innej wiary – nie muszą pojawiać się w jakiejkol wiek z omawianych tu powieści w czystej i wyizolowanej formie. W rzeczywistości sytuacja przedstawia się odwrotnie: w historycz nych powieściach Singera odnajdujemy wiele interesujących kom binacji wszystkich trzech trybów, chociaż nie zawsze eksponowanym z jednakową intensywnością.
 
Zagadnienie to zilustrujemy na przykładzie powieści napisanych w Ameryce. Tym razem zachowamy kolejność publikacji, a nie porządek historyczny sądząc, że pomoże to rozpoznać pewne ewolucje w stosowaniu owych trzech trybów postępowania w dziełach Singera.
 
W roku 1935 pisarz opuścił Polskę i przybył do Nowego Jorku. Pierwszą powieścią, jaka wkrótce potem ukazała się w odcinkach w wydawanym w języku jidysz dzienniku „Forwerts”, był Grzeszny Mesjasz. Podtytuł określa ów utwór jako powieść historyczną. Zarazem była to pierwsza powieść Singera, która wprowadzała polskie postacie oraz opisywała szczegółowo wzajemne relacje i kontakty Polaków i Żydów. Postacie i relacje tworzą zasadniczy zrąb fabuły tej powieści, jako że dotyczy ona osoby Jakuba Franka i ruchu, któremu dał on początek. Większość „gotowych” postaci reprezentująca obie strony, wraz ze specyfiką łączących je kon taktów, autor zaczerpnął z opracowań historycznych, jakie zgłębił pisząc swą powieść (11). Singer w pełni zdaje sobie sprawę ze znaczenia tego okresu dla historii Żydów w Polsce. Wyraził to jasno i dobitnie, mówiąc: Wydawało się, że mur, który przez dwa tysiące lat dzielił Żydów i nie-Żydów, lada chwila runie (12). W swej powieści nie rozważa tej kwestii. Uwagę jego zajmuje Frank oraz otaczający go ludzie, ich poglądy, droga, która doprowadziła ich do konwersji i późniejsze wydarzenia. Mimo wszystko nie ulega wątpliwości, że najbardziej interesują Singera frankistowskie poglądy na temat seksu oraz ich praktyczne konsekwencje.
 
W opinii samego Singera nie jest to jego najlepsza powieść; nazwał ją nawet literacką pomyłką (13). W Grzesznym Mesjaszu nie odnaj dziemy zaskakujących rozwiązań historycznych czy literackich. Niemniej jednak jest to pierwszy utwór Singera, w którym korzysta on z możliwości prezentowania stosunków panujących między Żydami i Polakami, co w późniejszych powieściach zostanie za stosowane na szerszą skalę. Po raz pierwszy widzimy tu Żydów opuszczających swe środowisko, próbujących odnaleźć drogę do społeczności polskiej i własne w niej miejsce. Nieomal pewnym jest, iż owa możliwość przejścia z jednej społeczności do drugiej – na co przykładów dostarczyła Singerowi historia – stała się od czasu powstania Grzesznego Mesjasza schematem powielanym w jego późniejszych powieściach historycznych. Zanalizowanie stanowiska, jakie Singer prezentuje wobec poruszanych kwestii, wymaga sta rannego zbadania olbrzymiej ilości materiałów źródłowych, których dostarczyły pisarzowi publikacje historyczne. Mimo to chciał bym wskazać na wyraźnie dostrzegalny w tej powieści paradoks. Jak powszechnie wiadomo, posądzano frankistów o nieszczerość w przyjmowaniu chrześcijaństwa i zarazem o knowania wrogich działań, o zamykanie się w obrębie własnej grupy i poślubianie wyłącznie współwyznawców. Na przekór faktom (znanym każdemu historykowi) (14), które posłużyły za podstawę tej powieści, opinie takie zbliżają się do stereotypowego odrzucania konwertytów. Interesujące jest, że Singer, który w istocie nie uznawał prawdziwości zarzutów stawianych frankistom, w swej powieści zajmuje zgoła odmienne stanowisko. Przyjmuje bowiem pogląd, że chrzest został narzucony frankistom, że poddawali się oni żądaniom księży wbrew własnej woli i, oczywiście, bez entuzjazmu. W swej nowej społeczności traktowani byli jako obcy, stąd, jak to określa Singer, „konwertytom było smutno pomiędzy gojami” (15). Opisuje on szczegółowo rodzinę pewnego frankisty, który poślubił Polkę. Nie jest to szczęśliwe małżeństwo i przysparza byłemu Żydowi wielu cierpień. Inny frankista; leżąc na łożu śmierci, odpycha krzyż i prosi, by go pochowano w tałesie (16).
 
Ewidentny, według Singera, jest fakt, iż frankiści, a przynajmniej ich pierwsze pokolenie, nie mieli szans na kulturową integrację ze społecznością polską, zaś powodem tego była utrwalona wcześniej fobia wobec konwertytów. Singer daje wzruszające przykłady tęsknoty frankistów do kultury, którą opuścili. Uczeni frankiści, którzy posługiwali się Talmudem, by zbijać argumenty polemi zujących Żydów, teraz, w nowych warunkach, zapragnęli znów nad nim przesiadywać, jak za dawnych czasów (17).
 
Należy wątpić, czy Singer znalazł w swych źródłach tego typu aluzje. Jak już powiedzieliśmy, sprawa wymaga szczegółowych badań. Jeśli natomiast opisy te nie są oparte na świadectwach historycznych, to trudno orzec, czy stanowią one rezultat wnikliwego wglądu psychologicznego, czy też potocznego mniemania żydows kiego zakładającego, że odstępca odczuje na koniec żal i zapragnie powrócić do dawnej społeczności i do swych korzeni (18). Zajmiemy się tą kwestią później.
 
Porzucenie na długi czas powieści historycznych spowodowane zostało prawdopodobnie przeświadczeniem Singera, iż Grzeszny Mes jasz był utworem nieudanym. Następną próbę zmierzenia się z tym rodzajem powieści podjął prawie dwadzieścia lat później we Dworze (w wersji polskiej i angielskiej dwa tomy: Dwór i Spuścizna). Strukturalna zasada paralelizmu została zastosowana w tej powieści w całej rozciągłości. Na przestrzeni całego dzieła, w paralelnej zależności, prezentowane są dzieje dwóch rodzin: polskiego hrabiego Jampolskiego i Żyda, Kalmana Jakobiego. W swej znakomitej większości książka zbudowana jest z rozdziałów funkcjonujących jako odrębne jednostki, w których losy jednej rodziny omawiane są niemal bez nawiązywania do drugiej, paralelnej. Może niekiedy nasuwać czytelnikowi pytanie, czy te odrębne wątki, które w zakresie stosunków polsko-żydowskich wydają się być dość wiernym od­zwierciedleniem historycznej rzeczywistości, nie mogłyby zostać rozdzielone na dwie powieści: „polską” i „żydowską”. Taki podział nie stwarzałby większych trudności, pomimo tradycyjnych za­leżności ekonomicznych istniejących pomiędzy polskim ziemianinem i owym Żydem oraz pomimo konwersji córki Jakobiego i jej ślubu z Lucjanem, synem Jampolskiego. Obecność dwóch różnych rodzin, a zatem i równolegle biegnących linii wątków, wyraźnie eksponuje omawianą tu zasadę strukturalną.
 
Poza tym układem, w powieści istnieją partie „niezależne”, które prezentują konwertytów nie spowinowaconych z Jakobim: bankiera Wallenberga i Olgę, wdowę po rosyjskim doktorze. Są tu także Żydzi dystansujący się – bez poddawania się konwersji – wobec swego środowiska rodzinnego i przyjmujący sposób życia właściwy społeczności polskich gojów, np. Azriel Babad i jego siostra. Losy tych postaci, żyjących na marginesie swej rodzimej społeczności, nie zaś w społeczności ku której ciążą, raz jeszcze dowodzą siły paralelnej struktury dzieła, jakkolwiek w tej powieści nie wydaje się ona być naturalną. Wszystkich konwertytów przedstawiono jako społecznie nie zintegrowanych z Polakami. Miriam Liba aż do swej żałosnej śmierci nie zostaje zaakceptowana przez rodzinę Jampolskich. Odrzucona przez własną rodzinę i – jako obca – wzgardzona przez rodzinę nową, żyje w przeraźliwej samotności. Z drugiej zaś strony, Wallenberg i Olga ukazani zostali głównie przez pryzmat ich stosunków z Żydami i konwertytami. Czy zatem zamiarem Singera było przedstawienie różnego natężenia alienacji w pierwszym pokole niu konwertytów? Bez względu na to, jaki powód skłonił go do przyznania im marginalnego miejsca w fabule, Dwór jest powieścią, która koncentrując się na zasadzie paralelizmu wprowadza ów motyw przechodzenia z jednej wiary do drugiej, jaki widzieliśmy już w Grzesznym Mesjaszu. Należy tu jednak wskazać nową postać, sportretowaną w osobie bankiera Wallenberga, konwertyty, który utrzymuje ścisłe kontakty z Żydami, mimo deklarowanej przez siebie idei całkowitej asymilacji z Polakami. Wallenberg (19) nie wypiera się żydowskiej przeszłości i podejmuje konkretne działania dla dobra swych byłych braci, którzy zachowali wiarę. Azriel, jego siostra i syn, jakkolwiek nie będący konwertytami, pozornie tylko uwolnili się z więzów swego pochodzenia. Również oni nie potrafią odnaleźć własnej drogi i ułożyć sobie życia poza społecznością żydowską. Azriel i jego syn kończą poszukiwania swej tożsamości w Palestynie. Jest to dobitnym i jednocześnie symbolicznym wyrazem ich dezorien tacji.
 
Generalnie rzecz biorąc, konstrukcję Dworu wyznacza wspo mniana zasada paralelizmu, natomiast Niewolnik, kolejna historycz na powieść Singera, koncentruje się na motywie przechodzenia na judaizm. W centrum uwagi narratora pozostają dwie izolowane postacie: Żyd Jakub i Polka Wanda-Sara. Część pierwsza ukazuje Jakuba zmuszonego przemocą do opuszczenia swego religijnego i narodowego środowiska, część druga – Wandę-Sarę, która – ogarnięta namiętną miłością do Jakuba – dobrowolnie opuszcza swoją społeczność i staje się Żydówką. Pierwsza część powieści prezentuje te dwie postaci obok siebie z uwzględnieniem wszystkich istniejących pomiędzy nimi różnic, w izolacji od ich rodzimych środowisk. W części drugiej Singer umieszcza konwertytkę Sarę jedynie na pozór wewnątrz żydowskiej społeczności – takiej jak, według autora, wyglądała ona w wieku XVII.
 
Pomimo wszystkich istotnych różnic, trudno się tu powstrzymać od porównań z sytuacją frankistów żyjących po konwersji wśród Polaków. Wanda nie może zintegrować się w sposób naturalny ze społecznością żydowską. Jako że konwersje na judaizm były prawnie zabronione, mogłaby sprowadzić nieszczęście na siebie samą, męża i Żydów w ogóle. W tej sytuacji Singer doszedł do wniosku, że najlepiej będzie udawać Wandzie niemą. Takie rozwiązanie ograni cza jej kontakty ze społecznością żydowską i eliminuje kwestię akceptacji prozelitki bądź jej odrzucenie w obrębie żydowskiego społeczeństwa. Zauważmy, iż powieść ta przedstawia kilka epizodycz nych postaci żydowskich kobiet, które podczas rzezi Chmielnickiego zostały zmuszone do zmiany wiary. Bez względu na to, jak daleko odeszły od judaizmu, wracają one do swoich wykorzystując pierwszą nadarzającą się okazję, co Singer uważa za rzecz oczywistą. Podobnie, w kulminacyjnym momencie ciężkiego porodu Wandy-Sary, ujawnia się jej konflikt tożsamości z siłą, której nic nie jest w stanie pokonać. Powieść oddaje to za pomocą bardzo ekspresyjnego obrazu, w którym uważana za niemą kobieta umiera w agonii jęcząc i wołając o pomoc na przemian po polsku, swym ojczystym języku, i w jidysz.
 
Ukazaliśmy tutaj drugą stronę problemu dotyczącego frankistows kich konwertytów i doświadczane przez ich pierwsze pokolenie trud ności adaptacyjne. W istocie, głębokie uprzedzenia i powszechnie zakorzenione nawyki obecne były po obu stronach i nic nie mogło zmienić tego w sposób znaczący.
 
Wszelkie możliwe wersje motywu przejścia na inną wiarę prezen tuje Marzyciel - najbardziej pouczająca powieść Singera, która ukazała się tylko w odcinkach w „Forwerts” w latach 1970-1971. Zasługuje ona na szczególne omówienie, mimo że nie jest szeroko znana. Jest to powieść z kilku powodów niezwykła. Występuje w formie pamiętników, które – zgodnie z deklasacją ich pierwszoosobowego, fikcyjnego autora – pierwotnie zostały spisane po polsku. Tekst w jidysz jest przedstawiony zatem jako tłumaczenie z języka polskiego (20). Tę niezwykłą, unikalną nawet w twórczości Singera sytuację lingwistyczną ujawniają liczne wzmianki w tekście powieści.
 
Tuwia Jerachmiel Alter Ben Zion Kohen, autor pamiętników, mający w trakcie ich pisania 74 lata, urodził się w roku 1812 w żydowskim Lublinie, w tradycyjnej, bardzo pobożnej rodzinie. Swój pamiętnik napisał jako katolik – Adam Stanisław Kordecki. W międzyczasie był protestanckim konwertytą – Peterem Morrisonem i – jako Boruch Lewin – praktykującym Żydem. Za czasów swej młodości w Lublinie zaprzyjaźnił się z rodziną z sąsiedztwa: ojcem i córką, Jentl, kryptofrankistami, którzy nie przeszli na chrześcijaństwo. Tuwia wyruszył do Warszawy z listem od głowy rodziny polecającym go przywódcy frankistów, konwertycie. Zanim jednak doszło do spotkania z warszawskim frankistą, Tuwia poznał protestanckiego misjonarza, który nawrócił go na chrześcijaństwo. Stał się teraz Peterem Morrisonem i poślubił córkę misjonarza. Po krótkim czasie znienawidził swą nową rodzinę i z otrzymanym w Lublinie listem polecającym zwrócił się do Mieczysława Majewskiego, jednego z czołowych frankistów w Warszawie.
 
Zgodnie z narracją, spotkanie miało miejsce na początku roku 1830, na krótko przed powstaniem. Majewski to zagorzały polski patriota i jednocześnie wierny członek sekty. Jest krewnym polskiego wieszcza narodowego, Adama Mickiewicza (21), ponadto – jako wnuk Eliszy Szora i Lejba Krysy, dwóch historycznych postaci, bliskich Jakubowi Frankowi jeszcze przed konwersją – Majewski szczyci się swym żydowsko-frankistowskim rodowodem. Zainspirowany prze zeń autor pamiętnika przyłącza się do pozostałych członków warszaws kiej sekty. Aby poślubić bogatą katoliczkę, wdowę Teresę Kordecką, zostaje on – bynajmniej nie ze względów materialnych – katolikiem i przyjmuje nazwisko żony jako własne. Tak więc większą część powieści, będącej ekshibicjonistycznym wyznaniem Tuwii-Petera-Stanisława, wy pełniają opisy jego związków utrzymywanych jednocześnie z wieloma frankistkami, bądź z kobietami zupełnie nie związanymi z sektą.
 
Singer w swobodny sposób uzupełnia swą płodną wyobraźnią niejasne z historycznego punktu widzenia dowody ciągłości istnienia tej sekty i więzi łączących warszawskich frankistów po śmierci Jakuba Franka (1791) oraz jego córki Ewy (1816), aż do lat osiemdziesiątych XIX wieku. Pamiętnik ów nieprzypadkowo prezen towany jest jako spisany w latach osiemdziesiątych, wtedy właśnie bowiem ożyło w Warszawie wielkie zainteresowanie frankistami: ponownie kwestionowano szczerość ich konwersji i chęć utożsamie nia się ze społeczeństwem polskim (22).
 
W jednej z moich publikacji próbowałem wykazać, że pomimo iż Marzyciel jest powieścią historyczną i w sposób oczywisty osadzoną w przeszłości, jej nacisk spoczywa na ekspozycji jednego z wielu motywów literackich Singera – motywu poligamii. Powtarzające się w wielu jego powieściach stosunki utrzymywane jednocześnie z kil koma kobietami, Singer nazwał „cierpieniami poligamicznego Wertera” (23) Motyw taki nie mógł być, rzecz jasna, podjęty w obrębie tradycyjnego świata żydowskiego; ruch frankistowski jednak, przez swe odstępstwo i antynomię, umożliwił jego prezentację w ramach historycznej wiarygodności. Właśnie w Marzycielu ów motyw poliga micznego Wertera wykorzystany został najpełniej. Szeroko eks ponowany jest również ze zrozumiałych względów motyw przecho dzenia z jednej społeczności narodowo-religijnej do drugiej, jako że stwarza on specyficzne możliwości i daje sposobność oglądu nowej społeczności od wewnątrz. Czyż trzeba zatem się dziwić, że w pew nym momencie Tuwia-Peter-Stanisław zatęskni za starym, żydows kim życiem? Że w swoim podwójnym – czy potrójnym – życiu będzie usiłował odzyskać spokój umysłu przez powrót do tradycyj nej, żydowskiej egzystencji? Tuwia, żonaty z katoliczką Teresą i utrzymujący stosunki z dwiema frankistkami, poślubia córkę chasydzkiego cadyka, Dwojrę. Przed Dwojrą i jej rodziną z powodze niem gra rolę pobożnego i dobrze prosperującego kupca żydows kiego o nazwisku Boruch Lewin. Darzy swoją żonę szczerą miłością odnajdując we wspólnym życiu spokój i stabilność klasycznej, tradycyjnej rodziny żydowskiej, co stanowi jaskrawe przeciwieństwo życia, jakie prowadził jako chrześcijański konwertyta; życia, które poza rozczarowaniem nie przyniosło mu niczego.
 
Początkowe, jakby zalążkowe stadium tego rozczarowania, ten dencję do skruchy i chęć powrotu do judaizmu spotkaliśmy już w powieści o frankistach, w Grzesznym Mesjaszu. Zagadnienie to jest stałym elementem omawianego motywu i powraca ciągle na różne sposoby, choć nie zawsze z jednakową siłą.
 
Problem wierności faktom w historycznych powieściach Singera wymaga głębszej analizy. Tutaj poczynić możemy jedynie kilka uwag opartych na ogólnych wrażeniach. Jako młody człowiek, Singer wkładał wiele wysiłku w przygotowania mające na celu dostarczenie rzetelnego historycznie tła swych powieści. Jest to wyraźnie widoczne na przykład w Grzesznym Mojżeszu, którego kilka rozdziałów stanowi po prostu streszczenie ogólnie znanych dokumentów (24). Singer sam przyznaje we wspomnieniach, iż przed napisaniem Dworu czytał polsko-żydowskiego „Izraelitę” i hebrajską „Hacfirę” – pis ma, które ukazywały się w czasie objętym akcją powieści (25). Kontakt z materiałami dostarczającymi tła historycznym powieściom Singera zdaje się zmniejszać w miarę upływu lat, kiedy pisarz zaczyna polegać bardziej na własnych przeżyciach i pamięci, i to nawet w tych wypadkach, kiedy bez trudu można było sprawdzić i skorygować opisywane realia. Jego ostatnia powieść idzie po tym względem najdalej. Król Polan traktuje o mało znanym okresie historycznym, ubogim w pozwalające go zgłębić źródła. Podczas rozmowy (w czerwcu 1982 r.) Singer poinformował mnie, iż w zakresie szczegółów tła Króla Polan korzystał ze znanej powieści J.I. Kraszewskiego Stara baśń, opatrzonej przypisami oraz posiadającej słowniczek. Ogólne informacje na temat społeczności prymitywnej i jej obyczajów zaczerpnął z książek S.C. Coona, szczególnie z The Hunting People (Plemiona łowieckie). W istocie jednak historyczna weryfikacja szczegółów przeniesionych z tych źródeł do powieści jest niemożliwa. Niewykluczone iż było to powodem, dla którego Singer wybrał ten właśnie okres.
 
W Królu Polan Singer zajmuje się kulturą pogańską w Polsce przed i krótko po przyjęciu przez kraj chrześcijaństwa. Powieść szczegółowo prezentuje obóz Polan, byłych myśliwych, zmuszonych do opuszczenia lasów i pracy na roli. W znacznej części fabuły występuje Ben-Dosa, żydowski niewolnik schwytany przez „Kananejczyków” (26) Jego krajem rodzinnym jest Babilon, tam też żyją jego żona i dzieci. Pracuje jako szewc, ale jednocześnie oświeca miesz kańców obozu, którzy dzięki niemu nauczyli się czytać i pisać, i od niego po raz pierwszy usłyszeli o wierze w Jedynego Boga.
 
Konstrukcja Króla Polan jest przykładem struktury paralelnej: ów Żyd, izolowany przez swą wiarę i tryb życia, przeciwstawiony zostaje licznej społeczności pogańskiej, w obrębie. której przyszło mu żyć. Ukazane w dalszej części początki chrześcijaństwa dodatkowo kom plikują stosunki pomiędzy Ben-Dosą i mieszkańcami obozu Polan, a jednocześnie rozwijają możliwości występowania paralelizmów.
 
Stateczność Ben-Dosy i jego powściągliwość wobec pokus ciała skontrastowana jest z zaprezentowaną szczegółowo w powieści całkowitą swobodą seksualną panującą w obozie Polan. Bliski przyjaciel Ben-Dosy, Cybula, dość znacząca postać zarówno w obo zie jak i w fabule powieści, utrzymuje stosunki seksualne z wdową i jej córką, a ponadto marzy o współżyciu z własną córką. Z kolei wdowa sypia z wieloma różnymi mężczyznami. Na tle przedstawionego z tak wielką intensywnością rozpasania seksualnego wstrzemięźliwość Ben-Dosy nabiera siły totalnego kontrastu.
 
Tylko jedna kobieta – nie Polka, ale niewolnica tatarska – godzi się przyjąć wiarę Ben-Dosy i zostaje kandydatką do konwersji. Mimo iż nie jest to wyraźnie zarysowane, uosabia ona model przejścia na judaizm analogiczny do konwersji Wandy-Sary z Niewolnika. Tym sposobem podkreślony został fakt, iż nikt z tubylców nie jest gotów na przyjęcie wiary Ben-Dosy – a dzieje się to w czasie, gdy wdzięczność, jaką cieszy się on z tytułu świadczonych Polanom usług przewyższa swą siłą wpojone im podczas pierwszych kontaktów z chrześcijaństwem oskarżenie zarzucające Żydom zabicie Chrystusa.
 
            Pomimo przyjęcia chrześcijaństwa w wierze Polan nadal dominuje pogaństwo, co prowadzi do próby złożenia tatarskiej niewolnicy w ofierze złemu duchowi. Ben-Dosa ratuje jej życie, ale oboje są ciężko ranni i muszą uciekać przed gniewem Polan, rozjuszonych profanacją ich obrzędu.
 
Nie wszystko w tej powieści jawi się w jasnym, niedwuznacznym świetle i nie zawsze można być pewnym, po której stronie są sympatie anonimowego narratora. Wszak Bóg Ben-Dosy nie uchronił go przed niewolą ze strony ludzi, a poza tym fakt, iż tak prawy człowiek doznaje wielkich nieszczęść, musi stawiać pod znakiem zapytania skuteczność jego wiary. Ciężar zakazów oraz cierpienia, których doświadcza z powodu swej wiary Ben-Dosa, wydają się być pozbawione sensu i dlatego nie ma właściwie powodu, aby powściągnąć swoje żądze; dotyczy to zresztą także dziedzin nie związanych z seksem. Absolutna konieczność dotyczy tylko śmierci, rozumianej jako najwyższy bóg, któremu bez oporów trzeba ulec we właściwym czasie. Mająca w sobie coś z obiektywnego testu paralela pomiędzy judaizmem a pogaństwem u zarania chrześcijaństwa w Polsce jest istotnie ciekawa i wymagałaby dalszych, szczegółowych rozważań.
 
Poza tym warto zauważyć, że Ben-Dosa, uciekając od swych polskich gospodarzy, przeklina ich „egipskimi plagami” (27). Mieszkańcy obozu, przeciwnie, zachowują o nim dobre wspomnienia: Ben-Dosa odszedł i z pewnością nigdy tu nie powróci, ale zapomnieć go nie było łatwo. Każdy w obozie mówił to samo: zniknął ciałem, ale pozostał duchem.(28).
 
Jeśli wyłaniającą się stąd konkluzję – wyrażającą jednocześnie rozdzielenie i związek – przyjmiemy za podsumowanie stosunków polsko-żydowskich w X wieku, wówczas stanie przed nami z całą mocą problem wiarygodności tego dzieła jako historycznej relacji prezentującej pierwsze spotkanie Żyda i Polaka. W związku z tym pojawia się wiele innych pytań. Czy tej powieści o X wieku nie należy odczytywać jako prefiguracji zdarzeń wieku XX? Nie ma przecież historycznych dowodów potwierdzających żydowską klątwę czy pamięć o żydowskim duchu w Polsce w wieku X, bowiem wówczas nie było tu Żydów. Istotnego znaczenia nabiera to jedynie wówczas, gdy spojrzymy na daleką przeszłość przez pryzmat holocaustu. Spojrzenie takie celowo rezygnuje z historycznej ścisłości, wbrew różnym zabiegom stosowanym przez Singera a zmierzającym ku wyraźnemu osadzeniu fabuły w wiarygodnych realiach.
 
Musimy postawić i inne zasadnicze pytanie: czy tylko w przypadku Króla Polan rzutowanie czasów współczesnych na przeszłość jest istotniejsze od historycznej ścisłości? A skoro historyczne powieści Singera są odbiciem świata współczesnego i czasów dopiero co minionych, co wówczas przedstawiają zaprezentowane w nich stosu nki polsko-żydowskie? Czy Singer rekonstruuje pewien stan rzeczy przeszłości, czy też przedstawia nam wersję współczesnych wydarzeń i opinii? Na czym opiera swą wiedzę o stosunkach panujących między Żydami a Polakami? Faktem jest, że tematu tego pisarz unika w większości utworów – także w obszernym, autobiograficznym korpusie swej twórczości, gdzie czas opisanego świata obejmuje kilka ostatnich pokoleń i pokrywa się z osobistym doświadczeniem pisarza. Czy nie kwestionuje to nieempirycznego niejako przekazu o odległym okresie historii? (29)
 
Nie sposób odpowiedzieć jednoznacznie i wyczerpująco na po stawione tu pytania. Mam nadzieję, że ta prezentacja zrębu „historycznej” twórczości Singera i jej problemów zaowocuje dalszymi badaniami w tej dziedzinie. Udzielą one wielu odpowiedzi, ale też niewątpliwie przysporzą nowych pytań.
 
 
 
Chone Shmeruk
 
przełożył z jęz. angielskiego Mirosław Wójcik 
 
Jest to zmieniona wersja rozprawy zaprezentowanej na międzynarodowej
konferencji poświęconej Polakom i Żydom, Columbia University, marzec 1983. Oryginalna, hebrajska wersja ukazała się w „Yehudat Zmanenu”, Vol. 2, 1985, s. 61-70. W tłumaczeniu angielskim: „The Polish Review”, Vol. 32, N° 4, 1987, s 401-413. Wersję angielską przełożył na język polski p. Mirosław Wójcik, za co składam mu serdeczne podziękowanie. Obecna polska wersja tej pracy jest poprawiona i uzupełniona. Nie mogłem jednak uwzględnić w niej tych prac dotyczących tematu, o których istnieniu mogę aktualnie tylko wspomnieć: Monika Adamczyk, Polska i Polacy w powieściach I. B. Singera. „Akcent”, nr 1, 1980, s. 125-129; Krzysztof Teodor Teoplitz, Polska Isaaca Singera. „Polityka”, nr 24 (1415), 16 VI 1984; Thomas S. Gladsky, The Polish Side of Singer's Fiction. „Studies in American Jewish Literature”, Vol. 5. 1986. s. 4–14.
 
 

PRZYPISY

 
1. Dla zorientowania się w całokształcie pisarstwa Singera w języku jidysz i w tłumaczeniach na angielski zob. Chone Shmeruk, Historia literatury jidysz, zarys. Wrocław - Kraków. 1992, s. 96-103.
 
2 Takie „przejścia" z judaizmu na chrześcijaństwo omawiane są wcześniej w po wieści (w języku jidysz) M. Bursztyna Gojrl (Przeznaczenie). Zob. mój artykuł wspomniany w przyp. 3.
 
' O wcześniejszych utworach w jidysz w tym względzie: C. Shmeruk, Jews and Poles in Yiddish Literature in Poland Between the Two World Wars, „Polip", 1 (1986), s.176-195; C. Shmeruk, Responses to Antisemitism in Poland 1912-1936; A Case Study of the Novels of Michal Bursztyn, Living with Antisemitism: Modern Jewish Responses, red. Jehuda Reinharz, University of New England, Hanover and London, 1987, s 275-295.
 
4 Zob. opracowanie wspomniane w przyp. 1. Jego ostatnia powieść Der sod (Tajemnica), publikowana była w odcinkach w tygodniku „Forwerts" w latach 1986-1987. Pierwszy odcinek ukazał się 1 sierpnia 1986 r. Należy podkreślić, że korpus dzieł Singera tłumaczonych na język angielski obejmuje tylko część jego licznych publikacji w języku jidysz, które ukazywały się głównie w dzienniku (obecnie w tygodniku) „Forwerts" i różnych literackich periodykach w jidysz. Stąd wynikają oczywiste ograniczenia anglojęzycznej krytyki jego dzieł, która jest oparta zwykle tylko na angielskich tłumaczeniach. Podkreślałem tę zasadniczą wadę owej krytyki kilka razy: zob. mój wstęp w języku angielskim w: I. Bashevis Singer, The Mirror and Other Stories (jidysz), 1'he Magnes Press, The Hebrew University, Jerusalem, 1975, s.V-XXXV i moją recenzję publikacji D.N. Millera, Bibligraphy of Isaac Bashevis Singer, 1924-1949 „Judaica Librarianship" (1984), N° 2, s.64-66 oraz wstęp wydawcy w zbiorze Recovering the Canon. Essays on Isaac Bashevis Singer, red. D.N. Miller, E.J. Brill, Leiden 1986, s. IX-XXI.
 
5. Na temat tej powieści zob. artykuły Susan S. Slotnick i Hany Wirth-Nesher w zbiorze Recovering... op.cit., s. 24-49.
 
6 Na temat autobiograficznego korpusu LB. Singera zob. C. Shmeruk, Bashevis Singer-In Search of His Autobiography, „The Jewish Quarterly", Vol. 29 (1981/82), N°. 4 (108), s. 28-36.
 
7.  Zob. prace wspomniane w przyp. 3, 8 i pracę Magdaleny Opalskiej, The Jewish
 
Tavern-Keeper and His Tavern in Nineteenth-Century Poliste Literature, Jerusalem 1986 (Prace Ośrodka Badań Historii i Kultury Żydów Polskich).
 
8. I. Bartal, The Porets and the Arendar: Poliste - Jewish Relations as Portrayed in Modern Jewish Literature, 1800-1914, „The Poliste Review" Vol. 32; N°4, s.357-369.
 
9 Jakub Goldberg, Żydowscy konwertyci w społeczeństwie staropolskim, Społeczeństwo staropolskie, t. IV, Warszawa 1986, s. 195-247; Jacob Goldberg, Converted Jews in the Poliste Commonwealth, Jerusalem 1985, Hebrew University (Prace Ośrodka Badań Historii i Kultury Żydów Polskich); Andrzej Ciechanowiecki, A Footnote to the History of the Integration of Converts finto Ranks of the Szlachta in the Polish -Lithuanian Commonwealth, (w:) The Jews in Poland, red. C. Abramsky, M. Jachimczyk i A. Polonsky. Oxford 1986, s.64-69.
 
10. Niemniej jednak dyskusje między zasymilowanymi Żydami polskimi w okresie międzywojennym na temat konwersji były dość częste. Ukazywały się w publikacjach „Zjednoczenia", szczególnie w tygodniku „Zjednoczenie" (1931-1933).
 
11. Pisarz znał oczywiście: A. Kraushar, Frank i frankiści polscy, 1726-1816, Kraków 1895 i M. Bałaban, Letoldot hatenuah hafrankit 2 tomy. Tel Aviv 1934-1935, które ukazały się na krótko zanim zaczął pisać swoją powieść.
 
12. „Forwerts”, 4 grudnia 1935.
 
13. I. Warszawski (= I.B. Singer) Fun der alter un najer heym, „Forwerts" 27 listopada 1964 r. Jest to jedna spośród autobiograficznych relacji LB. Singera nie publikowana nigdy w wydaniu książkowym.
 
14. Zob. np: Stefan Kieniewicz, Polish Society and the Jewish Problem in the Nineteenth-Century, s.72, w oksfordzkim zbiorze wspomnianym w przyp. 9.
 
15. „Forwerts”, 5 lutego 1936 r.
 
16. „Forwerts”, 22 stycznia 1936 r.
 
17. „Forwerts”, 18 lutego 1936 r.
 
18. Przypuszczenia tego typu wyraził w sposób bardzo dobitny G. Kanowicz w powieści Nit rabam raja, Moskwa 1985.
 
19. Nazwisko Wallenberg wywołuje asocjację dźwiękową z nazwiskiem Hipolita Wawelberga, znanego warszawskiego filantropa i założyciela szkoły im. Wawelbergów w Warszawie, który nie był jednak konwertytą. Wallenberg w powieści jest postacią złożoną z kilku historycznych prototypów spośród warszawskiej plutokracji pochodzenia żydowskiego. Między ornymi należy tu wskazać na Jana Blocha, który będąc konwertytą był bardzo czynny wśród Żydów i sam ufundował w latach 90. XIX wieku ekspedycję naukową dla badania stanu ludności żydowskiej. O nim: R. Kołodziejczyk, Jan Bloch (1835-1902). Szkic do portretu „króla polskich kolei". Warszawa, PIW 1983.
 
20. „Forwerts”, 11 września 1970 r. Nieudolne tłumaczenie tego odcinka na język angielski ukazało się w „The Jewish Quaterly”: The Man of Dreams, przeł. B. Davis, wiosna 1992, s. 39-41. I obecnie Jadwiga Maurer, Z obcej matki, Londyn 1990 oraz polemiczna recenzja Aliny Witkowskiej W kwestii pochodzenia Adama Mickiewicza – Nie liczyłam Żydów w orkiestrze, „Polityka”, nr 1852, z dn. 31.10.1992, a także odpowiedź na nią Jadwigi Maurer i Magdaleny Opalskiej: Polemiki - w kwestii pochodzenia Adama Mickiewicza: Trup w szafie wieszcza. „Polityka”, nr 1865, z dn. 30.01.1993 r.
 
21. Na temat żydowsko-frankistowskich powiązań Adama Mickiewicza zob. literaturę cytowaną w Ch. Shmeruk The Esterke Story in Yiddish and Polish Literature, Jerusalem 1985 (Prace Ośrodka Badań Historii i Kultury Żydów Polskich), s. 103-104.
 
24. Jacob Shatzky, Aleksander Kraushar's Road to Total Assimilation, „Yivo Annzal", 7 (1935), s. 167-168.
 
25. Zob. mój artykuł wspomniany w przypisie 6 i cytat na stronie 28 tej publikacji.
 
26. Por. na przykład odcinki tej powieści w „Forwerts" z dni 10 i 11 grudnia 1935 r. ze stronami 145-147 hebrajskiej książki Bałabana wspomnianej w przypisie 11.
 
25. Fun der alter un najer hejm, „Forwerts”, 30 kwietnia 1965.
 
26. Na temat terminu „Kananejczycy” w odniesieniu do średniowiecznych teryto riów słowiańskich zob.: M. Weinreich, Yiddish, Kananic, Slavic: The Basic Relationships, For Roman Jacobson, The Hague 1956, s. 622-632; R. Jacobson i M. Halle, The Term Canaan in Medieval Hebrew, For Max Weinreich On His Seventieth Birthday, The Hague 1964, s 147-172. Angielski przekład ukazał się w 1988 r. The King of the Fields, Ferrar, Straus and Giroux, New York. Zob. także M. Adamczyk-Garbowska, „Nowa" Stara baśń, „Tygodnik Powszechny” 1989, nr 16, s. 6.
 
27. „Forwerts”, 17 grudnia 1980 r.
 
28. „Forwerts”, 27 listopada 1980 r.
 
29. O problemie zasadniczej wiarygodności w powieściach I.B. Singera zob. mój artykuł w „The Jewish Quarterly" (wspomniany w przypisie 6) i A. S. Grosman: The Hidden Isaac Bashevis Singer: Lost in America and the Problem of Veracity, „Twentieth Century Literature", 30 (1984), s. 30-45.
 
 
Artykuł powyższy został opublikowany 
w "Akcencie" 1993, nr 1–2, s. 124–134; oraz w książce Chone Shmeruk, Świat utracony. O twórczości Isaaca Bashevisa Singera. Redakcja Monika Adamczyk-Garbowska. Wydawnictwo UMCS. Lublin 2003, s. 131-146.