s. 36
[Wisława Szymborska]
Z początkiem lipca będziemy drukować Ciebie, Aniele. Błagam Cię na wszystko, dożyj do tego czasu!
s. 63
[Wisława Szymborska]
Książeczka ma jednak tę wadę, że się kończy.
[...]
Szkoda, że nie masz telefonu *)
*) to taki aparat
s. 105
[Zbigniew Herbert]
Ja takiej wrażliwości nie lubię - wolę mieć do czynienia z normalnymi bandytami.
s. 107
[Wisława Szymborska]
Majkel zawracał mi głowę po angielsku, którym to językiem posługuję się mniej więcej tak jak prywatnym samolotem [...].
s. 128
[Zbigniew Herbert]
Mój Pan [...] Zapadł chyba na ekshibicjonizm, bo wciąż powtarza "ja im jeszcze pokażę".