s. 36

[Wisława Szymborska]

Z początkiem lipca będziemy drukować Ciebie, Aniele. Błagam Cię na wszystko, dożyj do tego czasu!

 

s. 63

[Wisława Szymborska]

Książeczka ma jednak tę wadę, że się kończy.

[...]

Szkoda, że nie masz telefonu *)

                      *) to taki aparat

 

s. 105

[Zbigniew Herbert]

Ja takiej wrażliwości nie lubię - wolę mieć do czynienia z normalnymi bandytami.

 

s. 107

[Wisława Szymborska]

Majkel zawracał mi głowę po angielsku, którym to językiem posługuję się mniej więcej tak jak prywatnym samolotem [...].

 

s. 128

[Zbigniew Herbert]

Mój Pan [...] Zapadł chyba na ekshibicjonizm, bo wciąż powtarza "ja im jeszcze pokażę".

 

 

  • Wisława Szymborska, Zbigniew Herbert
  • Jacyś złośliwi bogowie zakpili z nas okrutnie. Korespondencja 1955-1996,
  • opracowanie edytorskie Ryszard Krynicki,
  • Wydawnictwo a5, Kraków 2018